Miałam trądzik różowaty w stanie zapalnym. Ania zaczęła od badań, które wykazały u mnie chorobę autoimmunologiczną. Zaproponowała łagodne wyciszenie skóry serią zabiegów na bazie kwasu azelainowego, a następnie zabiegi normalizujące złuszczanie naskórka i laser neodymowo-yagowy w serii. Dostałam też rekomendacje nt. diety i porady dot. pielęgnacji. Po pierwszych zabiegach widzę poprawę. Zaczynam wierzyć, że wreszcie uporam się z problemem!
Przegląd prywatności
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.